Popatrzyli na siebie tylko w milczeniu, bo żadne z nich nie umiało znaleźć słów na pożegnanie. kobieta odbierająca sex telefon stała na ganku, obserwując, jak jego samochód znika na końcu drogi. Potem wchodziła do domu z ramionami opuszczonymi bezradnie i z poczuciem beznadziejnej porażki. Na tylnym ganku panował teraz cień i było dość chłodno. Caro, wspiąwszy się po schodach, wzięła głęboki oddech i usiadła obok kobieta odbierająca sex telefon łuskającej groszek na jutrzejszy obiad. Można ci pomóc? zaproponowała wesoło i podniósłszy wielki gar pełen fasolki zaczęła ją łuskać. Jesteś przemęczona, kobieta odbierająca sex telefon. Może wolałabyś, żebyśmy się z Teresą wyprowadziły? Pewnie marzysz, żeby cały zespół poszedł sobie wreszcie do wszystkich diabłów. Teraz kiedy otwarto w hotelu nad jeziorem bistro, nie ma właściwie powodu, żebyś musiała dokarmiać co dzień hordę aktorów i znosić jeszcze potem u siebie mnie i Teresę.